Pijany policjant pełnił służbę w komisariacie w Zebrzydowicach. Wpadł, bo alkohol wyczuła kobieta, która przyszła do komisariatu.
W Komisariacie policji w Zebrzydowicach dyżur pełnił policjant, od którego czuć było alkohol. Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę.
– Petentka, która przyszła do komisariatu policji w Zebrzydowicach, w rozmowie z oficerem dyżurnym nabrała podejrzenia, że może być pod wpływem alkoholu – poinformował sierż. Benedykt Polok z Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie. Kobieta zareagowała bardzo szybko. Zadzwoniła w tej sprawie do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie, pod którą podlega komisariat w Zebrzydowicach. Równie szybka była jego reakcja. Dyżurny natychmiast skierował zespół kontrolny.
Przypuszczenia kobiety potwierdziły się. Policjant dyżurujący był pod wpływem alkoholu – dodaje sierż. Benedykt Polok. Policja nie ujawnia, ile alkoholu w organizmie miał funkcjonariusz, ale jak dowiedział się dziennikarz, nie było to mało. Policjant został zawieszony. Prowadzone jest wobec niego postępowanie dyscyplinarne, które może się zakończyć wydaleniem ze służby. Mężczyzna pracował w policji od ponad 15 lat.
W ostatnim czasie nie jest to jedyny przypadek problemów funkcjonariuszy z alkoholem w tym regionie. Przypomnijmy, że w marcu głośna była sprawa z bielskiej Komendy Miejskiej Policji. Przed południem w bielskiej jednostce została przeprowadzona kontrola przez funkcjonariuszy z Wydziału Kontroli Śląskiej KWP , z której wynikało, że komendanci miejski i jego zastępcy byli po spożyciu alkoholu. Wszyscy mieli bowiem do 0,5 promila alkoholu w swoich organizmach. Dwóch komendantów było w czasie służby, trzeci natomiast przebywał w komendzie w swoim czasie wolnym. Wszyscy trzej funkcjonariusze zostali odwołani ze swoich stanowisk.