Do sądu trafi sprawa policjanta, który uszkodził schody w centrum Gdańska. Jadąc „na skróty” policjant, który prowadził radiowóz, zniszczył kamienne płyty. Tłumaczono wtedy, że funkcjonariusze interweniowali w sprawie mężczyzny, chcącego targnąć się na swoje życie.

Gdańska policja przed Hiltonem w akcji! [WIDEO]

Nagranie radiowozu policyjnego zjeżdżającego po schodach na gdański deptak koło Baszty Łabędź i Hotelu Hilton, pojawiło się w sieci i było szeroko komentowane. Przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku informowali wtedy, że funkcjonariusze jechali na interwencję.

Otrzymali bowiem zgłoszenie, że nad Motławą kręci się mężczyzna, który może chcieć sobie zrobić krzywdę. Ta informacja się nie potwierdziła,choć na miejsce zostali wysłani również strażnicy miejscy i pogotowie.

Wszczęte zostało także postępowanie dyscyplinarne. Rekompensaty finansowej za zniszczone schody domagać będzie się także gdański Zarząd Dróg i Zieleni.

dziennikbaltycki.pl