W nocy z 18 na 19 maja Słupsku na ulicy Arciszewskiego doszło do bezpodstawnego zatrzymania mężczyzny. Przewieziono go na izbę wytrzeźwień, gdzie w ruch poszedł gaz i pięści. Policjanci zostali sprowokowani słowem „Wrocław”, co ma związek z niedawnym morderstwem do którego doszło na komendzie Wrocław Stare Miasto. Kiedy partnerka poszkodowanego poszła na izbę dowiedzieć się co dzieje się z jej chłopakiem została potraktowana gazem łzawiącym.
Poniżej opis wydarzenia napisany przez poszkodowanego (zachowana oryginalna pisownia):
Dzień dobry. Chciałbym aby opublikowali państwo tą wiadomość. Wczoraj w nocy (tj z 18 na 19 maja 2016) byłem na koncercie z grupa znajomych (moja dziewczyna, kolega i kolegi dziewczyna), który odbył się na Juwenaliach przy Akademii Pomorskiej. Wracając, już po koncercie przy ulicy Arciszewskiego zostałem bezpodstawnie zatrzymany przez policję ( nie przeklinałem, nikogo nie biłem, nie wyzywalem ani nie rzucalem butelkami itd) obserwowali nas wiec spytałem się o co chodzi i dodałem słowo”Wrocław”. Na to słowo 5 policjantów nie legitymujac sie, nie ostrzegając, nie prosząc mnie o dowód osobisty wyskoczyli z samochodu, wywrócili mnie, skuli mnie kajdankami i nic nie mówiąc zawieźli mnie na izbę wytrzeźwień, gdzie nie stawiając żadnego oporu zostałem pobity przez Policję, psikano we mnie gazem pieprzowym pomimo moich poważnych problemów zdrowotnych. Miałem wyjść stamtąd o godzinie 8, lecz przetrzymywali mnie tam bezprawnie do godziny prawie 13. Sprawa jest już u prokuratury, zrobione są obdukcje lekarskie, zgłoszono do glosu pomorza. Ale jeżeli ktoś widział to zdarzenie, bezpośrednio po koncercie Donguralesko przy ulicy Arciszewskiego niedaleko sklepu „żaczek” proszę o informacje w komentarzu. Napisze do tej osoby z prośbą o kontakt w tej sprawie. Nie pozwólmy na takie zachowania bo jestem przekonany, ze gdybym jeszcze stawiał opór, to skonczyloby sie to znacznie gorzej. Z góry dziękuję.
Zapomniałem dodać ze po tym jak mnie przywieźli na izbę, moja dziewczyna chciała dowiedzieć sie gdzie jestem i przed drzwiami do izby została popsikana gazem pieprzowym przez lysego policjanta, który jak ona zwijala sie z bólu, palil sobie z kolega papierosa
Ponadto z mojego telefonu zostały usunięte wszystkie filmiki .