O pobicie w czasie pobytu na komendzie oskarża policjantów z Golubia-Dobrzynia trzech z czterech mężczyzn, zatrzymanych w nocy z soboty 1 sierpnia na niedzielę 2 sierpnia w związku ze zniszczeniem trzech samochodów na Osiedlu Młodych.

18-letni mieszkaniec Golubia-Dobrzynia z rok starszym kolegą, po alkoholu, późnym wieczorem 1 sierpnia zniszczyli zaparkowane na Osiedlu Młodych samochody. W dwóch autach wybili szyby, w stojacym na parkingu „maluchu” wgnietli dach. Policjanci zatrzymali ich chwilę później – razem z dwoma kolegami, którzy do nich doszli. We czterech trafili na komendę.

Tam – jak mówią – policjanci zaczęli się na nich wyżywać. Bili pałką, zastraszali. Jeden z młodych mężczyzn miał zostać potraktowany paralizatorem. Wszyscy czterej do domu wrócili następnego dnia ze śladami pobicia.

– Mój syn nikogo nie zabił, tylko uszkodził samochód. Zgadzam się, że powinien zostać ukrany, za to, co zrobił. Ale dlaczego został tak pobity? Przecież od wymierzania sprawiedliwości jest sąd, a nie policjanci! – mówi matka 18-latka.

Lista obrażeń, które stwierdził lekarz robiący obdukcję chłopaka, jest długa. Obrzęk lewego ramienia, siniak na powiece, rozległe siniaki na pośladku i udach… To – jak mówi 18-latek – wynik pobicia na komendzie, już po zatrzymaniu.

Zatrzymani tamtej nocy zdecydowali się złożyć doniesienie do prokuratury. Oskarżenia o pobicie dotyczą pięciu policjantów.

Skarga na postępowanie policjantów wobec osób zatrzymanych wpłynęła do prokuratury. Trwa postępowanie sprawdzające – potwierdza zastępca prokuratora rejonowego Ireneusz Maliszewski. – Na podjęcie decyzji, co dalej, mamy termin miesięczny, ale myślę, że około dwóch tygodni potrwa uzupełnianie materiału dowodowego, musimy też zapoznać się z wyjaśnieniami policjantów – dodaje.

W przypadku przekroczenia uprawnień, policjantom grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Jeśli zostaną przez sąd uznani za winnych – oznacza to także wydalenie ich ze służby.

Młodzi mężczyźni złożyli skargę na policji. Jak powiedziała nam mł.asp. Justyna Skrobiszewska, oficer prasowy KPP w Golubiu-Dobrzyniu: – Wszczęte zostało wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, dotyczące zasadności użycia oraz poprawności dokumentowania użycia środków przymusu bezpośredniego. Osoby, wobec których mundurowi użyli środki przymusu bezpośredniego, stawiały czynny opór i nie poddawały się poleceniom funkcjonariuszy.

http://golub-cgd.pl